Część przypadków WNM wynika z uszkodzenia okołoporodowego. Ten temat jest bardzo jasny i nikt nie ma wątpliwości. W badaniu USG przezciemiączkowym widać zmiany powylewowe, poniedokrwienne. Jednakże jest jeszcze jeden rodzaj WNM, który wynika z innych przyczyn, a jest niezmiernie istotny, choć niekoniecznie brany pod uwagę. Dziecko ma stawianą diagnozę – zagrożenie mózgowym porażeniem dziecięcym. W badaniu USG, obraz mózgu jest zupełnie prawidłowy, a ciało dziecka jest tak sztywne, jakby wykute z kamienia. Rodzice zauważają, że dziecko pręży się i tak odgina do tyłu, że mają problem z noszeniem, ubieraniem, kąpielą. Zdarza się, że pod plecy leżącego dziecka można wsunąć dłoń. Często dodatkowo układa się w literę C i nieraz po 2-3 tygodniach rodzice zauważają, że czaszka po stronie, na którą układa się dziecko jest mocno spłaszczona, a po porodzie miała ładny zaokrąglony kształt. A przecież urodziło się o czasie, 10 pkt., i początkowo wszystko był prawidłowo.
Czytaj więcej